U Progu
Stoi w progu dzień rozpaczy
łzami zraszany jesieni
park dywanem wyścielony
się kolorem brązu mieni
Chryzantemy już w bukietach
zakupione piękne znicze
cmentarz przyodziany w barwy
zmienił blade swe oblicze
W drogę się szykują ludzie
by odwiedzić bliskich groby
w tej tułaczce po wspomnienia
wszystkie łączą się narody
Skryte w szarości cmentarze
znów zapalą się płomieniem
bliscy stojąc przy mogiłach
wspomną zmarłych ich imieniem
Cień rzucając na istnienie
nam przypomni przemijanie
że i nasze życie kiedyś
na rozstaju dróg przystanie
Kiedy było się człowiekiem
wiedzie jedna wprost do Boga
na tych drugich, zagubionych
czeka piekło, strach i trwoga
Znów wpadniemy w kierat życia
kiedy nowy dzień nastanie
wiedząc że nam los szykuje
nasze wieczne spoczywanie
Komentarze (9)
hallo bluszcz-wiersz dzisiaj napisany-czytałaś może na
FB, Poeto.Pl
Świetna refleksja, :)
świetny, refleksyjny przekaz życiowym wierszem+:)
pozdrawiam i zdrowia
... hmmm... wydaje mi się, że już czytałam ten wiersz
.... pięknie o przemijaniu ... miłego dnia :)
A jakby ograniczyć inwersje? np:
Stoi w progu dzień zadumy
zraszany łzami jesieni
park wyścielony dywanem
kolorem brązu się mieni
itd.
Ogólnie ładnie, wiersz zatrzymuje, skłania do
refleksji, ale tak liczne inwersje w całości, trochę
mi przeszkadzają w odbiorze.
Oczywiście to mój subiektywny odbiór.
Pozdrawiam :)
To dzień szczególny, gdy spotykamy się przy grobach.
To także dzień refleksji nad życiem i przemijaniem.
T dzień w którym uświadamiamy sobie, że i dla nas
szykują tam miejsce.
Piękna refleksja o życiu, przemijaniu. Też napisałam o
tym, choć w trochę innej konwencji.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Piękne przypomnienie przemijalności ciała i o życiu
wiecznym duszy. Zmarłych trzeba trzcić. Lecz czy
wszystkich?
Pozdrawiam serdecznie :)