Prośba
Przychodzę do Świątyni Twego Ducha
z ogromem ciężarem grzechów na sercu
z cierpieniem i bolesnymi ranami
padam u Twych świętych stóp.
Panie proszę zabierz ten krzyż
jeśli to możliwe ulżyj cierpieniu
wstaw się do Boga Ojca naszego
nie moja lecz Jego wola niech się
stanie.
Nie jestem godna podnieść wzroku Panie
jestem jak syn marnotrawny z
przypowieści
błagam o przebaczenie po raz kolejny
tylko Ty przyjmiesz grzesznika marnego.
autor
ilona86
Dodano: 2014-10-24 22:26:20
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
z wielką wiarą pisany- wielkie jest miłosierdzie Pana
...każdy ma swój krzyż ...Pan Bóg daje nam tyle ile
możemy udźwignąć ;-)
pozdrawiam
Głęboka wiara i refleksja, Pozdrawiam mile.
głęboka wiara w miłosierdzie Pana:)
głęboka refleksja
'D
w modlitwie moc i siła
tak trzymaj
szczera refleksja
miłej niedzieli
Piękna modlitwa,pozdrawiam i życzę miłej nocy.
Wszyscy go dźwigamy, w krzyżu zbawienie...życzę Ci aby
on był jak najlżejszy dla Ciebie :)
Pozdrawiam
Ilonka
W regulaminie po 50 ciu wierszach i nie pamiętam,chyba
po 5-ciu miesiącach jest piórko,a tak poza tym to
prawdę powiedziawszy to stalówki nie są zbyt
zdrowe,moim zdaniem...
---------
P.S Ilonko z pewnością nie piszesz gorzej,niż
inni,zatem skoro już są takie zasady,to się ono Tobie
należy:)
dziekuje:) ale te zielone piorko nie powinno tu sie
znalezc...
Bardzo ciekawa pełna powagi modlitwa.Pozdrawiam i
również gratuluję zielonej stalóweczki.
Przeczytałam jeszcze raz.
Piękna ta Twoja modlitwa Ilonko.
Tak przy okazji to gratuluję tego zielonego piórka:)
Ilonko nie grzesz już.
Piękna modlitewna refleksja:)
Smutny wiersz jak modlitwa .Siły i wiary życzę, ona
pomaga przetrwać nam nasze krzyże.
Pozdrawiam
krzyż musimy nieść bo kto chce iść za mną niech weźmie
swój krzyż i idzie za mną...ale da nam pomoc żeby go
donieść na miejsce...