Moje rozwazania
Chciałam patrzeć na wszystkich z góry
Rządzić, rozkazywać, nie pomagać
Chciałam być więcej niż zwykłym
człowiekiem
Którego kieruje los, zwykły traf
Pragnęłam wiedzieć o tajemnicach,
Które ludzkie oko dostrzec nie
Potrafiło, a bardzo, bardzo chciało
Nie chciałam stać się niezwykłym Bogiem
Chciałam stać się Jego przyjacielem,
Który rozmawiałby z nim ciągle
O przepięknym świecie który stworzył
Ludziach dobrych, upadłych
aniołach…
A gdy plan się nie udał, spadlam w
Głęboka przepaść, opanował mnie
Strach, lęk, rozpacz… serce mnie
boli…
Zbyt wiele grzechów, uczynków
mało…
Więc co to jest modlitwa? Co to jest?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.