Prośba
w bezkresie nocy
zapomnienia szukam
sen nie chce nadejść
tak ciężko
wspomnienia ranią
tęsknota serce pali
ból
Boże jak boli
nie chcę już myśleć!
nie chcę już nic czuć!
zapomnieć!
chcę zapomnieć!
nocy!
siostro kochana
pozwól zapomnieć!
księżycu!
bracie najsłodszy
ukołysz do snu
gwiazdeczki!
przyjaciółki najmilsze
gwiezdnym pyłem
okryjcie
otrzyjcie łzy
Morfeuszu
kochanku najczulszy
w swych ramionach
ukryj mnie
przytul
zapomnienie
we śnie daj
wieczny sen mi daj...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.