proszę...
Szłam już przez tunel bez światełka na
końcu.
Mieszkałam nawet w złotej klatce.
A teraz urosły mi skrzydła...
Więc nie zabierajcie mi ich...proszę...
...każdy Anioł prędzej czy później upadnie...
Szłam już przez tunel bez światełka na
końcu.
Mieszkałam nawet w złotej klatce.
A teraz urosły mi skrzydła...
Więc nie zabierajcie mi ich...proszę...
...każdy Anioł prędzej czy później upadnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.