Proszę...
Znikając zrobiłabym to dla Ciebie...
jestem ulepiona ze zludzen...
ciagle napędzam życie rutyną
...chce istniec a przeciez istnieje nie
swoim zyciem...
czy wiecznie bede czekać na milczacy
telefon?
tak zamknięta w tych ścianach
pokoju... a moze w pudełku mej duszy...?
szukam wyjścia...
gdzie jestem? dokąd mam iść?
utknęłam sama z sobą...
daj znak że zapominać o świecie było
warto...że w paru Twych uśmiechach była
przyszłość...
powiedz że to działo się naprawde...
chce wiedzieć...
pozwól mi wierzyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.