Prozaicznie
Chleba naszego, powszedniego daj nam
Panie.
Nie chodzi o zarabianie
wielkich pieniędzy.
Byle nie żyć w nędzy,
wychować dzieci na ludzi,
budzić
się bez strachu o przyszłość.
Niechby nie było
bogato.
Tylko nie pozwól zalegać z opłatą
za czynsz, gaz, wodę, kredyt.
Z biedy
mózg się kurczy i serce.
Panie, nie chcę
Karaibów, mercedesa, chaty wielkiej.
Proszę o chleb powszedni i umiejętność
dzielenia
z tym, kto nawet kromki
nie ma.
Panie Dobry
jak Chleb i Wino,
nie pozwól się rozminąć
z prawdą w Tobie:
nie samym chlebem żyje człowiek.
Komentarze (67)
Przesłanie, pod którym się podpisuję. W obecnych
czasach wojny w Ukrainie wiersz nabiera dodatkowego
znaczenia i szerszego spektrum wyrazu.
Pozdrawiam Dorotko. :):)
Zgadzam się z przekazem,
ważne, aby móc żyć godnie, nie musi być to wystawne i
bogate życie,
ale bez biedy, dobrze, gdy jest jeszcze dodatek, aby
móc się z kimś "kromką chleba" podzielić, pozdrawiam
serdecznie, Dorotko:)
Z podobaniem dla przekazu pięknego, refleksyjnego
wiersza, pozdrawiam ciepło, miłej niedzieli.
Piękne wyznanie...
Zamiast komentarza:
"Panie dobry jak chleb,
bądź uwielbiony od swego Kościoła,
bo Tyś do końca nas umiłował,
do końca nas umiłował".
Pozdrawiam :)
modlitwa o chleb ... +++
Witaj,
ślicznie, przecież poetycko - prozaicznie.
Pozdrawiam.
To prawda. Są jeszcze wiersze ;)
Ciekawy refleksyjny wiersz ujęty w formie modlitwy. Z
pozdrowieniami ;-)
Popdobnie obecnie podchodzę do życia, bo jak robiłem
to materialistycznie, to nigdy nie miałem czasu i
często wyglądałem przez okno czy mój Mercedes jeszcze
stoi. Zacząłem jednak zazdrościć znajomemu, który
korzystał z Opieki Społecznej i miał czas z wędką
chodzić na ryby i do lasu na grzyby. Obecnie czas
wykorzystuję zajmując się w czynie społecznym
teologią, hoduję gołębie i staram się tylko utrzymać
to, co mam. Jestem szczęśliwy. Szkoda tylko, że
wcześniej nie poznałem Biblii.
Dorotko bardzo dobry wiersz i poruszony w nim temat a
ostatnie wresy miodzio
Pieknie rozmawiasz z Bogiem
Pozdrawiam serdecznie
Doroto niestety nie wszystko jest tak jak byśmy
chcieli
pozdrawiam
Dorotko, byle żyć. Wiersz wspaniały, taka prośba pełna
pokory. Pozdrawiam:)
Dorotko/o ile tak mogę/wspaniale i szczerze zwracasz
się do Pana o te podstawowe rzeczy dla normalności,dla
szacunku obywatela. To dzisiaj wstyd,że nie wszystkim
wystarczy na przysłowiowy chleb. Miejmy nadzieję ,że
będzie lepiej bo inaczej społeczeństwo przestanie
wierzyć w jakąkolwiek władzę.Pozdrawiam.
...tak kufereczek stóweczek...daj Boże...dla
żartu...miło było poczytać....podumać...nad dobrym
tekstem i przekazem....pozdrawiam serdecznie