przebiegły sonet...
dla utrudnienia sobie pisania ująłem poniższe pierdoły w formę SONETu...
panno przebiegła coś mnie poślubiła
zajmując serce wraz z całym mieszkaniem
nie pozwalając bym miał swoje zdanie
ty jedna je masz a w jedności siła
mam być tylko twój już na wieki wieków
zawsze cię kochać, wszystko wykonywać
dbać o posesję nawet gary zmywać
ja cię też kocham – mówisz mi –
człowieku
wszystko w porządku najlepszym by było
sonet by miał sens, ty bardziej
przebiegła
ja byłbym syty, no i ty też cała
gdybyś kochanie także się zgodziła
że przez dzień cały jak pies bym ulegał
a na noc na dwór byś mnie wypuszczała
Komentarze (26)
b.dobre pisanie,ukłony
Pieknie piszesz,pozdrawiam
Sonet czy nie - podoba mi się bo jest zabawny.
Brawo, świetny sonet, w dodatku ze szczyptą humoru w
puencie:)
Polaku patrioto pozwolę sobie skomentować Twój wers:
"I jest głaskany raczej na okrasę Przez tak kapryśna
często białogłowę"
Akurat białogłowe panie to potrafią być namiętne.
Ciekawy wiersz.A co Cię skłoniło abyś misia pluszowego
do siebie przytulał?
Witaj Ryszardzie ,przepraszam ,że nie byłem u Ciebie
dawno :)
Może na noc nie wyrzuci, chyba że będzie ciepło:-))
niejednej też pani. Korekta
Czy wypada skontrować? Mimo to - spróbuję:
Zdanie autora właśnie tu podzielam
Nie czyniąc z tego wcale przymilajstwa
Być może skłonię też wszelakie draństwo
Do reprymendy, że się tak udzielam.
Mężczyzna w domu nie jest dzisiaj głową
Dodatkiem raczej do wszechmocnej kasy
I jest głaskany raczej na okrasę
Przez tak kapryśna często białogłowę.
Praca domowa - to objaw słabości
Gary pozmywać zapłacić rachunki
Malucha poprzeć dać do szkoły gumkę (myszkę ha ha )
Wynieść do śmieci niezjedzone kości.
W dobie szaleństwa oraz mobilności
Mam być po wieki też twoim domenem
Czyż na to dała Bozia mi te geny
Bym często znosił od damy przykrości?
Piszesz do diabła oraz grafomanisz
A co ja - powiedz - będę miała z tego?
Chleba przysporzysz? Pisanie jest...chlebem?
To jest opinia niejednej tu pani.
Pozdrawiam autora oraz czytelników/czytelniczki mojego
wierszowanego komentarza.
Jurek
Podoba mi się to spojrzenie z ironicznym dystansem.
Pozdrawiam :)
Wiktorze, nie bierz tego SONETU zanadto na poważnie,
wszakże jest to utwór z przymrużeniem oka...a i tak
jestem zdolny(że sam się pochwalę bo od Ciebie się nie
spodziewam)
Wiktorze, a Ty napisz jakiś SONET...
yamCitku;jak napiszesz sonet angielski, to i owszem -
ale zapodałeś klasyczne metrum włoskie, poczytaj sobie
o Kochanowskim!
Wiktorze, z tą krytyką sonetu to nie bądź taki chop do
przodu, bo Ci do tyłu zabraknie....a sprawdź jak pisał
sonety Szekspir (11)