Przebijanie śniegu
zastał ją w szczerym polu pod gołym
niebem
była i jednocześnie jej jeszcze nie było
budowała zamki na lodzie zabijając czas
a jemu krew pulsowała w żyłach
potrząsnął kołdrą puchową wywracając
świat
do góry nogami wyszła jak spod pędzla
ciepła
wilgotna i cała w śnieżyczkach
Komentarze (21)
Cała Pani Wiosna dla dorosłych. Podoba mi się,
pozdrawiam :)
zamykam oczy i marzę
ciepło pomimo bieli i nadzieja
bomi, lubię, kiedy wiersz ma drugie dno. nie zawsze
jest ono podane na tacy. chyba jako nieliczna je
dostrzegłaś, dzięki :-)))
ale, ale...może być inna interpretacja,
Ciebie trzeba studiować, a nie czytać:) przebiśniegi,
pory roku...
tym bardziej dobry wiersz, w drugim czytaniu piękny
obraz, jak spod pędzla malarza:)
piranio, czemu ja się śmieję:) tak napisałaś, że WIDZĘ
ten zimowy obraz... rozpustny, jak w Konopielce:) w
śnieżyczkach, haha...
Hmm! ciekawy wiersz!
Pozdrawiam:)
zagadkowo, kim była dziewczyna? kim był on? jedno jest
pewne, to było zmysłowe spotkanie :-)
świetny plusik pozdrawiam :))
Ładny obraz namalowany słowem. Cieplutko pozdrawiam +
emi16, dziękuję, Tobie także miłej:-)
magda* cieszy mnie Twoje czytanie:-). żeby nie wyjść
na hipokrytkę, napiszę, że jeszcze przemyślę:-). nie
mam nic przeciwko marudzeniu, dziękuję za czytanie:-)
Ładnie...ciepła wilgotna i cała w śnieżyczkach...miłej
soboty;)
Piranio, ciekawie i bardzo ładnie tylko mnie
natychmiast przeczytało się tak.
Zastał ją w szczerym polu
była pod gołym niebem
samotna i nieobecna
budowała zamki na lodzie
zabijając czas
Mam nadzieję, że wybaczysz mi to marudzenie, bo to
Twój wiersz. Pozdrawiam.
krew pulsowała w żyłach
potrząsnął puchową kołdrą
wywracając świat do góry nogami
wyszła jak spod pędzla
ciepła i wilgotna
cała w śnieżyczkach
Obrazowe i takie trochę...zmysłowe:)
joey667, i nic a nic nie zmieniłam. tylko nieco
ujarzmiłam wersyfikację:-).