Przebudźcie się ze snu...

"nie przegapcie misji
spójrzcie na swoje uczynki
jacy jesteście dla bliskich"
zawsze warto zrobić rachunek sumienia

obudźcie się wstaje nowy oby lepszy dzień

"obudźcie duszę
wstaje kolejny dzień..." - piękny wiersz,
przeczytałam z uwagą, zadumałam się . Serdecznie
pozdrawiam +++

Przy twoim wierszu oddaje się modlitwie,nie sposób się
skupić nad pięknym Twoim utworem, ktoś z tyłu mnie
klęczącego ciągle kopie w nogi.Nie muszę się odwracać
znam ten zapaszek,to już nie zapaszek ale to cuchnie,
a twój piękny wiersz, ten smrodek psuje go ciągle.
Dopóty ten pachnący będzie właził swoimi buciorami tu
do tego beja, zapach będzie amoniakalny, nie wytrzymam
i trzasnę w ta kupę smrodu,ale czy warto się nad tym
wysilać
Niebieska zapach niegodny tłumię bukietem pachnących
kwiatów,są to przeurocze frezje, szkoda mi ich są
ozdobą kobiecych rąk a ja nimi muszę wyganiać
obrzydliwy swad.
Odejdź na chwilę od wiersza, bo chce tobie podziękować
za cudowne słowa, w miejscu gdzie nie smrodu duchota
Pozdrawiam -Bolesław

Witaj - bardzo ciekawy wiersz, tylko że wróciłem przed
chwileczką z kościoła i ten wiersz w części jakby z
kazania, ale to właśnie raz w tygodniu można ulegnąć
takiemu nastrojowi...powodzenia

Jak kazanie albo postraszenie:)) ale na pewno nie jest
to wiersz:)

Bardzo dobry wiersz.Potrafisz zajrzeć głęboko w
duszę:)Pozdrawiam ciepło,niedzielnie+++

Witajcie...Szanowna Pani Mariat wpisywałam ten wyraz
w okno i był taki jak Pani poprawiła z błędem
oddżwierny tu też podkreśla mi na czerwona ,dziękuję
za komentarz, miłej niedzieli wam życzę

przypomina mi się -Wesele- Wyspiańskiego ładny wiersz
skłania do refleksji pozdrawiam cieplutko

1 wers - 'odźwierny' dlaczego nie oddźwierny?????.
Przecież pochodzi od drzwi, a nie od wierności, ale
masz napisane dobrze, tylko ja tak sobie analizuję i
nie mogę znaleźć rozsądnego wyjaśnienia. A wołanie do
współtowarzyszy o ratunek dla dusz - nigdy nie
zaszkodzi. Pozdrawiam.