PRZEBUDZENIE
Mój ty kochany szalony
dawno niewidziany
wpadłeś o poranku
z radosnym pomrukiem
kołysząc konarami
bure chmury przygnałeś
wyjąc i gwiżdżąc
zacząłeś zabawę
hulałeś między drzewami
aż przerażone ptaki
do gniazd się pochowały
słońce skryłeś za chmurami
a na koniec deszcz..
i błękit z radością
przebudzenia...
autor
Yvet
Dodano: 2015-11-15 11:15:40
Ten wiersz przeczytano 825 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
niesamowite pełne optymizmu przebudzenie - pozdrawiam
bardzo ładny + :) pozdrawiam
Ładnie się czyta za serce chwyta .. przebudzenie miłe
jest kiedy słoneczko świeci i w parku zamiast wiatru
bawią się dzieci ..
Ładnie zobrazowane przebudzenie
Wiatr ?
Bardzo ciekawie napisany można również interpretować
...
Świetny wiersz
Życzę Ci optymizmu nich mieszka w Twoich myślach Pani
miłego Iwonko
Ładne . Pozdrawiam ciepło i życzę miłego dzionka .
fajny wiersz pozdrawiam milutkiego wieczoru Basia
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Rytmiczny, optymistyczny... wiatr i wiersz.
Pozdrawiam :-)
zapraszaj z wieczora
nie puszczaj go z rana
pogoda niech będzie
nie tak przechlapana:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Mili moi dziękuję za odwiedziny i komentarze, miło
pozdrawiam, życzę pogodnego wieczoru:)
wiatr zawsze coś przyniesie deszcz,śnieg i liście w
jesień...
Miło i optymistycznie
Pozdrawiam Iwonko
Oj ładnie Iwonko o wietrze, co wciąż gna przed siebie.
Pozdrawiam