Przed Bazyleą...

Zapraszam jeszcze do wczorajszych podróży, bo wczoraj byliście mało aktywni, a chciałem was zabrać w podwójną podróż.

"Przed Bazyleą 2017-18-Bieszczadzkie Anioły".
20.12.2017r. środa 22:37:00

27 grudnia jadę na Sylwestra do Bazylei, wracam 2 stycznia.
Pod tytuł tego cyklu jest tytułem piosenki
Zespołu Stare Dobre Małżeństwo.
Tę piosenkę polubiłem i przypomina mi moją kochaną dziewczynę.
Niestety muszę bez niej ten tydzień wytrzymać,
Bo jadę z moją starą ekipą, brak miejsc od dawna
I nie mogę jej zabrać ze sobą,
A i moja ekipa przez brak miejsc jest okrojona.
Strasznie ją kocham i to jest pierwsza i ostatnia
Moja z nią rozłąka,
Zimą ja zabiorę w jakieś piękne miejsce
I jej wynagrodzę wszystko,
Bo przecież kocham ją
I czuję wzajemność z jej strony.


Ty ma piękna dziewczyno o zniewalającym imieniu
Ja chcę zatrzymać czas, gdy tulę Cię,
Gdy całuję Cię,
A czas tak szybko ucieka
I znów stoję w drzwiach
I znów na autobus niechętnie biegnę.

Niech ta melodia płynie
Na, na, na,
Bo tak Twe imię też zaczyna się.

Ponadczasowo zakochać się
Mam nadzieję, że to właśnie na to nadszedł odpowiedni czas.

Niespokojnie czasem czuję się,
Ale przez to z mą muzą odkrywam drogi miłości
To wierzę, że ona też wytrzyma
I na mnie poczeka,
A potem już nic nas nie rozdzieli.

Zawsze jarałem się wyjazdami,
Ale teraz marzę,
By obcować z jej ustami.
Na wyjeździe wyjątkowo będę dni odliczać
I Bieszczadzkie Anioły sobie przypominać,
By ją zawsze mieć tak blisko serca.

Wszystkim jeszcze raz błogosławionych świąt, sam boję się, że moje święta mogą być nieudane, więc niech wam się wiedzie.

autor

AMOR1988

Napisany: 2017-12-20 Dodano: 2017-12-23 10:25:59

Ten wiersz przeczytano 680 razy

Oddanych głosów: 22

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie