Przed burzą
Z archiwum - na czasie
Skwir jaskółek tnie niebo, jak witraż,
puchną gradem obwisłe chmur brzuchy.
Gdzieś daleko błysnęło, zagrzmiało;
że daleko - dodaje otuchy.
Złośnik wiatr przyszpilony do sosny
niecierpliwie się szarpie w uwięzi;
chciał ją tylko wytargać za włosy,
a tu sam się zaplątał w gałęzi.
Umknął z krzykiem, że burza tuż za nim,
z trzaskiem okna zamyka po drodze.
Grube krople na ziemi kółkami
kreślą wzór, cicho szepcąc o trwodze.
Zamarł świat. W ciszy parnej i drżącej
kot nastroszył się w kącie podwórza.
Tylko wciąż nie siadają krążące
nad dachami gołębie. Jak burza.
Komentarze (19)
Doskonale oddany obraz przed burzą.
Plastyczne wersy, świetnie skomponowane.
Cieplutko pozdrawiam :)
Plastyczny obraz ciszy przed burzą. Czytałem wiele
razy, nie mogąc oderwać oczu. Znakomita poezja.
Pozdrawiam serdecznie :):)
Fantastyczny opis. Metafory, nastroj.
Jestem pod wrazeniem. +++
Pozdrawiam serdecznie. :)
Pięknie i sugestywnie!
Poetyckie obrazowanie słowem.
Świetny nastrój wiersza.
Serdeczności przesyłam
Piękny, przyrodniczy wiersz.
Burzowy nastrój przenika na wskroś i zachwyca miarowym
rytmem.
Zdecydowanie wolę ją mieć na dystans :)
Pozdrawiam :)
Super wiersz, moje klimaty, pozdrawiam z uśmiechem :)
Super obrazowanie.
Pozdrawiam :)
Z ogromną przyjemnością przeczytałam,
z trwogą obserwuje każdą burzę,
jest tyle piękna w szelfach,
czytając wiersz wyraźnie odczułam tę ciszę przed
burzą,
pozdrawiam serdecznie:)
Śliiicznie :) czytałam z przyjemnością.
Lubię burzę (pod warunkiem, że jestem w suchym domu).
Podoba mi się ten opis zbliżającej się.
Pozdrawiam z plusem
Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo na czasie...wczoraj wieczorem było u mnie
dokładnie tak samo jak w Twoim wierszu...
Pozdrawiam :
Bardzo obrazowy opis tej ciszy przed
burzą...podobało...pozdrawiam serdecznie.