PRZED OŁTARZEM MIŁOŚCI
Miłość przyszła o poranku,
A może z wieczora?
Któż to dzisiaj odgadnie,
Któż powiedzieć coś zdoła?
Jak to było z tym zakochaniem
Ona w nim?
On w niej?
Czy razem w jednej chwili
Sobą tak cudnie się zadziwili.
On jej przynosił zapach konwalii
Ona go gestem rozpieszczała
I zapatrzeni w jedno Niebo
Planetę szczęścia ułożyli
Na wieki Tobie
Na wieki z Tobą
Póki nas Starość nie rozdzieli.
autor
nangalia
Dodano: 2008-07-24 00:12:28
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
śliczne wyznanie pełne romantyzmu i uniesienia.
Gratulacje doporu słów bo bardzo przyjemnie się czyta
:)
Bardzo ładne słowa a ta płęta oby tylko się spełniła
,bije z wiersza ciepło moze nawet tęsknota spełnienia.
Pięknie, romantycznie. Oby doczekali wspólnej
starości:)