Przeklęty
Twoje życie będzie trudne
Wszystko zobaczysz brudne
Wszystko będzie nudne
A iskierki nadziei złudne
Widzę twoją przyszłość
Będziesz jeść suchą kość
Będziesz prosił o jedną ość
Napadnie cię wielka złość
Wbrew swojej dobrej woli
Nie zmienisz swojej doli
Nie obliczysz żadnych moli
Będziesz czuł jak to boli
W głowie myśli się roją
A pieniądze się trwonią
Twoje dzieci się poronią
Łzy się ronią, łzy się ronią
I będą się lały
I będą trwały
Babcie niedomagały
A tobie wyjdą gały
Świat przeżyje trzęsienie ziemi
W oczach wszystko się mieni
Nic się już na lepsze nie zmieni
Wszyscy ludzie są głucho-niemi
Potem zawładnie tobą znieczulica
Twoim mieszkaniem będzie ulica
Z zimna bardzo pieką cię lica
A twój sztywny królik już nie kica
Wszystko będzie nie tak
Dom rozpadnie się w drobny mak
Twoją ukochaną opanuje rak
Trzeba będzie żyć dalej, ale jak...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.