W przelocie
Zabłysły zmysły milionem gwiazd
W rozkoszy doznań przemija czas
Czułością dotyk, natchnieniem dech
Dzisiejszej nocy wybrałaś mnie
Gdy się spotkały spojrzenia dwa
Wiedziałaś ty, wiedziałem ja
Rozgorzał krótki hormonów szał
Spełnienia rozkosz u raju bram
Pierzchły gdzieś żądze, zniknął gdzieś
raj
Opadło dwoje spoconych ciał
Dziś mi pozostał na serca dnie
Okruszek wspomnień – o raju śnię
W życiu piękne są tylko chwile Zwłaszcze te co jak motyle...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.