Przemijając
Dzień za dniem przetacza się
Bezpowrotnie
Tracę siły
Ciągle
Wzywam Boga
Bezgłośnie
Odpowiadam na pytania
Bezsensownie
Dotykam dalekich gwiazd
Nieosiągalnie
Zrywam z zakazanego drzewa owoce
Trujące
Słowa aniołów bez skrzydeł
Wzlatujące
Nisko nad ziemią
Ostatecznie
Spadam z nimi do piekła marzeń
autor
Alex@
Dodano: 2006-09-27 14:30:26
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.