Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przemijalność

o późnej porze, gdy światło gaśnie,
kończy się dzień, kończą się waśnie
Kładą się w łożu, w spólnym pokoju,
po długiej kłótni, wreszcie w spokoju.

Milczą, leżą. lecz zasnąć nie mogą.
Nic nie mówią, bo tak nie pomogą
ani sobie, ani partnerowi.
Poddają się rosnącemu smutkowi.

Kobieta leży plecam do niego,
myśląc, gdzie utraciła szczęścia niebo?
Gdzie są marzenia o wspólnym domu?
Czy już nie może ufać nikomu?

Mężczyzna też nie śpi jeszcze.
Jego serce z piersi rwą kleszcze
niezrozumienia, braku zaufania,
jakby oduczył się już kochania.

Jedno patrzy na drugie z odrazą.
Samotni, mając siebie zarazem
nie cieszą się już ze swej bliskości.
Nic nie pozostało z ich dawnej miłości.

Ten wiersz jest o moich rodzicach Ale to było już dawno....

autor

Alexa

Dodano: 2005-01-28 17:43:59
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »