Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

przemijanie

... i znowu znicz zapalamy,
wkładamy chryzanteny do wazonu,
kładziemy palmy i wieńce
na groby naszych przodków.

Wpatruję się w niebo,
w jego listopadowy błękit
przymracza moje nadzieje,
a delikatny, chłodny wiatr
rozwiewa marzenia.

Ale jest jednak nadzieja
- wieczna szczęśliwość,
wieczne życie.

I dziwię się temu życiu,
że takie prędkie,
takie perfekcyjne we swoim działaniu
takie bliskie,ale tak dalekie.
Przemija,
i spada,
aż na samo dno.
Opada jak te liście
ogałacające drzewa.

wyglądam wciąż jednego
- upragnionego spojrzenia!

autor

lilijka55

Dodano: 2009-11-07 23:18:27
Ten wiersz przeczytano 368 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

czcionka czcionka

Listopadowe smutki, które nad grobami są jeszcze
smutniejsze. Jednak ostatnie wersy dowodzą, że żyjemy
wciąż szukając tego jedynego spojrzenia. Pięknie!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »