Przemyślenie
może gorzej już nie będzie...
ulice wyludnione
samotny spacer krótki
w milczeniu mijam ludzi
stokrotki i szafirki
maska na twarzy
słońce odpycha
przyroda ucichła
skowronek nie wita
miłość co wiosną
kwitnie podwójnie
rozdzieliła ludzi
wystawiła na próbę
dzieci dom zapełniają
roznoszą go od środka
rodziny złączone
niby... rodzinnie swojsko
kryzys w oczy zagląda
reklam z zajączkiem brak
wszędzie korono wirus
a tu na Święta czas...
Wielkanoc odmieni
nasz los?
przyroda wyjdzie zwycięsko
oczyści się odpocznie
od spalin smogu
da czyste powietrze
oddycham pełną piersią
spacer zakończyć czas...
resztę przemyśleń
zostawiam innym
bo temat rzeka
dopadł nas...
autor:kowalanka
Komentarze (24)
Re:Tessa:)dokładnie tak jest:)pozdrawiam
Nikt z nas w najgorszych scenariuszach tego nie
przewidział...rok temu,radość,swoboda a dzisiaj...tak
jak piszesz,Boże miej litość dla ludzkości...życzę
zdrówka.
Re:oby nikt się nie spodziewał takiej sytuacji hmm
trzeba dać radę:)pozdrawiam cieplutko
Pewnie ten czas i te święta będziemy wspominać przez
długie lata. Oby tylko to były ostatnie takie.
Re:Okoń:)BordoBlues:)życzę zdrówka pozdrawiam
cieplutko:)
Wiersz pełen obaw przed przyszłością, ale i pełen
nadziei.
Nie wiemy, co nas czeka, ale musimy mieć nadzieję, bo
ona chroni nas przed depresją.
Ślę uśmiechy. :):)
Dobry refleksyjny wiersz. Przyroda faktycznie zlapie
oddech.
Pozdrawiam
Re: bardzo dziękuję za poczytanie komentarze i w ogóle
że jesteście:)pozdrawiam bardzo serdecznie cieplutko i
wiosennie
Twk, oby gorzej nie było.
Pozdrawiam:)
Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Oby nie bylo gorzej...:)
Faktycznie odpocznie od spalin
Pozdrowionka miłego dnia życzę
Świat się zmienia cały czas. Ten czas zmieni też
ludzi. Mam nadzieję i życzę wszystkim, by na lepsze.
dobrze powiedziane pozdrawiam
Ja już zauważyłam podczas moich codziennych spacerów z
psem, że przyroda już odżywa, bo niebo jest o wiele
błękitniejsze niż było i więcej słońca do nas
dociera..
Kolorowo i ciepło pozdrawiam o poranku.
Dobra życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek