Przepraszam
Przepraszam... za wiele niemądrych słów
Za to, że zdenerwowałam Cię znów
Moje serce krzyczy i płacze z rozpaczy
niczym w gorączce wciąż tylko majaczy
Nie chcę Cię ranić, to nie moja chęć
Nie chcę Twych nerwów na sumieniu mieć
Choć to trudne, wiem, zapomnijmy waśnie
plećmy z przyszłości najpiękniejsze
baśnie
Bo ja naprawdę Twego szczęścia chcę
Z jednego prostego powodu: Kocham Cię.
Przepraszam...
Komentarze (6)
Takie piekne zyczenia pewnie będą przyjęte.Pozdrawiam
serdecznie
Ech, te problemy nastolatek...
Ech, te problemy nastolatek...
Ech, te problemy nastolatek...
pięknie przepraszasz - oby przyjął - trzymam kciuki -
pozdrawiam:)
Kochać to rozumieć! Pozdrawiam!