Przepraszam za miłość
Wiersz powstał w mojej głowie wczoraj przed snem.
Przepraszam za miłość,
której w nas nie było.
To co najpiękniejsze,
dawno się skończyło.
Przepadła,wybyła,
niewiadomo dokąd,
Może patrzy na mnie
z nieba wysokiego,
i szuka na ziemi
szlaku bezpiecznego.
Czuję ją na sobie,
trzyma mnie za rękaw.
Jest niczym przyjaciel,
jak piękna piosenka.
Nucę ją co rano,
kiedy wstaję z łóżka.
Gdy mnie tak dotyka,
jest jak dobra wróżka.
Dotyka me usta,
pieści moje ciało.
Nigdy nie mam dosyć,
wciąż mi jest jej mało.
Niech zostanie ze mną,
zrobię jej posłanie.
Ona nie ucieknie,
tak jak TY, kochanie.
Będzie przy mnie trwała,
jak wierny Anioł Stróż.
By jej nie zapomnieć,
już zamykam oczy.
autor
Osamotniona20
Dodano: 2008-03-21 12:23:26
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Niezły wiersz. Subiektywnie zmieniłbym tylko kolejność
w ostatnim wersie na: 'już zamykam oczy' celowo
uciekając przed nieszczególnym rymem, który zaciemnia
najważniejsze wersy wiersza.
Przed snem często mamy różnego rodzaju
przemyślenia...Przeprosić za miłość,też by się
chciało.Tylko z tym posłaniem dla niej,chyba pewność
bądź nadzieja jest,że zostanie u Ciebie :)
wiersz czyta się lekko, ale to dlatego, że jest
napisany bardzo wprawnie, bo bynajmniej nie jest
banalny. prawidziwa miłość - każdy chyba czasami ma
wrażenie, jakby dokładnie znał jej melodię, a niestety
dookoła tylko cisza dźwięczy w uszach....świetny
wiersz:)
Piękny wiersz z lekkościa się czyta, ale ma głębokie
przesłanie. Bardzo mi się podoba. Dałaś do myślenia...
i za to dziękuję. Zostawiam głos i pozdrawiam, Emi...
milość zabiegana, rozbiegana, kłopotliwa, bardzo
ruchliwa ale nierzeczywista i to jest cały szkopuł.
piękny wiersz...jak muzyka która nigdy się nie
kończy...po prostu miłość...swietne rymy...dobrze się
czyta:)
uroczo ujete pragnienie milosci ...pelny ciepla wiersz
Myślę, że tu jest esencja tego utworu:"Ona nie
ucieknie,
tak jak TY, kochanie."...mnie sie podoba :)i powiem
jak moja przyjaciółka mnie: przestań wreszcie
przepraszać za wszystko i za nic....tak miało być....
świetntny wiersz..ja czuję podobnie..rozmawiama on
patrzy z nieba i jest przy mnie..
Przed samym snem ? piękna ta wena. Mnie sie podoba,
tak w pospiechu jakby wszystko opisane, tak jakbys nie
mogła doczekac sie tej milości. +
Jeżeli chodzi ci o taką miłość jak w wierszu, to to Ty
jest jak najbardziej potrzebne...szczerze przyznam
dziwnie opisana miłość...bardzo rozbiegana...