Przespać zimę
Żeby jak trawa zielona
Przespać pod liśćmi do wiosny
W jesionce w złotym kolorze
Z kołnierzem śnieżnej białości.
Do tego zabrać ze sobą
Zmienione w cebulki troski
Zagrzebać w ziemię jesienią
By wiosną w kwiaty wyrosły
W śnie tym wędrować w obłokach
Zwiedzać bajkowe pejzaże
Przetrwać tak czas długich nocy
Zbudzić na ptaków powroty.
autor
Dajna1
Dodano: 2011-11-24 19:04:45
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
wiersz ładny, rytmiczny...chętnie i ja bym zimę
przespała, nie cierpię chłodu już ze mnie taka
ciepłolubna...pozdrawiam
A ja lubię zimę:)Pozdrawiam serdecznie+++
Też chciałabym,jak niedźwiedź przespać zimę aż do
wiosny...Bardzo ładny wiersz...Pozdrawiam
serdecznie...
bardzo lubię zimę - nie chce jej przespać.
Też nie raz mam takie myśli aby przespać zimę. Pięknie
poruszyłaś ten temat. Pozdrawiam:)
:-) jestem jak najbardziej za :-) podoba mi się ten
pomysł :-)
Piękne marzenia!
Też tak chcę.
Pozdrawiam:)
Ładny wiersz, z przyjemnością przeczytałam, chociaż i
zimą można życ całkiem przyjemnie. I patzrec i czekac
na wiosnę :)
Tak - krzemanko - masz rację.Dzięki.
Bardzo ładny wiersz, dobrze się czyta Ostatni wers
czytam sobie "Zbudzić na ptaków powroty" bo
"Zbudzić się w ptaków powroty" msz źle się czyta.
Pozdrawiam.
"Przespać pod liśćmi do wiosny
" - też tak chcę -ładny wiersz - pozdrawiam:)