Przestałem się zwyczajnie smucić
By brzydkie myśli już odrzucić,
które do mózgu mkną szalone,
przestałem się zwyczajnie smucić,
wybrałem inną życia stronę.
Cieszy mnie takie dokonanie,
nawet jeżeli fałszem trąci.
Mam bowiem o nim, własne zdanie,
i nic radości tej nie zmąci.
Złość już odeszła w zapomnienie,
krzyk kiedyś zbytnio dominował.
Spokój jest dla mnie w większej cenie,
ważę więc każde wstrętne słowa.
Życie ma przecież swoje strony,
nie wolno je traktować batem.
Tak może czynić ktoś szalony,
co traci kontakt z własnym światem.
27/02/2024r
Komentarze (5)
Przeslanie wiersza wskros popieram,
przestalem klac: 'jasna cholera'.
Milego poniedzialku, Grandzie. :)
Obym też się tego nauczyła. Pozdrawiam
Z wiekiem odkrywamy, że szkoda już życia na złość,
bywają też niereformowalni, zatem gratulacje dla
mądrej refleksji.
Dobrej niedzieli
:)
Wrodzony optymizm ułatwia życie :)
z wiekiem mądrość rośnie.