PRZESTROGA - Limeryk

Fajne,choć Mackenzie ciut inaczej się czyta.
Pozdro.

Dobry no i można rzec życiowy.
Serdeczności Zenku przesyłam:)

Ty chyba wszedłeś Zenuś na moją częstotliwość, bo
chwilę wcześniej przeczytałam Twój limeryk i miałam
dawać koment. Zadzwoniła siostra i rozmawiałyśmy kilka
minut. Patrzę kto się odezwał a to Zenuś! Czy to nie
telepatia!
Podoba mi się Twój limeryk ale kaczorek ma rację żeby
uczyć się od Vicka. Ja skorzystam z tej wskazówki od
Vicka bo jestem na początku limerykowania. Wiesz Zenuś
warto słuchać dobrych rad. Dzięki, że zajrzałeś i śpij
słodko, pozdrawiam dobranocnie:-)

Limuze Bończa&MM Kaczorku
Dziękuję bardzo za czytanie-komentowanie
Pozdrawiam Bardzo serdecznie

Mi się podoba.

świetny:-)
pozdrawiam

Nawet u Indian już kasa rządzi?
Pozdrawiam Zenku.
P.S Ucz się od Wiktora bo warto

Ostra jazda, pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny :))

Bardzo fajny limeryk taki pouczający;-) hahahahaha

OK nazwa już jest wpisana prawidłowo,
jedynie rymowanie jest kiepskie, ponieważ nazwa rzeki
pochodzi od nazwiska szkockiego podróżnika i wymawia
się fonetycznie makkenzji - rymy powinne być dobrane
do dwu ostatnich sylab: en zji, np. ęzi,enci itp.

teraz już nie razi i ok.

super...
pozdrawiam :)

no w zasadzie masz rację .... pozdrawiam

:) Wprawiaj się, wprawiaj... limeryki to fajna sprawa.

I znów świetny limeryk! Pozdrawiam!