przestrzeń samotności
przestrzeń samotności
niczym boa dusiciel
okręciła mnie
jej nadmiarem dusze się
na mojej drodze
stają światełka małe,
ale żadne z nich
nie chce , bądź też
nie może oświetlić
mi bytu na stałe
boże !
powiedz,
czemu tak musi być? –
bo wiesz , przez tą przedłużającą się
przestrzeń samotności
nie chce mi się żyć
warszawa,25.9.2009
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2009-09-25 09:15:54
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Takich samotnych jest wielu, więcej optymizmu.
smutne ale to jest wełasnie samotnosc....ta pusta
przestrzen....brawo....ale uwierz w siebie zycie ma
sens.....nie ulegaj walcz...
samotność odbiera chęć do życia... ale trzeba wierzyć,
ze los się odmieni, wiersz smutny, ale bardzo mi się
podoba:) pozdrawiam
Za dużo przestrzeni masz dziś , wypełnij ją szczelnie
.
smutny wiersz - codziennie w życiu coś się zmienia -
i Tobie też się odmieni ... na lepsze
wiele smutku w tym co piszesz...warto żyć...uśmiechać
się- bo nie wadomo którego dnia- ktoś zakocha się w
Twoim uśmiechu...głowa do góry...po burzy zawsze
świeci słońce...Pozdrawiam:)
Samotność- rzecz niemiła. Samotność w śród swoich to
okropność.
Mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka.
Pozdrawiam.
...nie chce mi się żyć... też tak kiedyś
myślałam...nie wypowiadaj nigdy tych słów...życie jest
piękne...uwierz w swoje szczęście...Pozdrawiam :)