Przewodnik życia
Dla mego Przewodnika Życia-Mężusia
Nie
Nie wejdę tam
Do mroku, ciemności, szarej mgły
niepewności
To nie moje miejsce to nie moje
szczęście
To nie moja droga, która wiedzie przez
ciernie
Ja wybrałam inną mniej bolesną
A Ty pokazałeś mi ze warto iść nią
Warto iść razem trzymając się za ręce
Razem kroczyć przez życie uciekając
straszliwej męce
Którą jest życie w pojedynkę serce samotne
i puste spojrzenie
Brak optymizmu ciągła walka o materialne
mienie
To jest realny świat, którym się duszę
Mam go dość, zmienić go muszę
Sama nie dam rady, Ciebie potrzebuję
Krzyczę głośno Twe imię, nawołuję…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.