PRZEZ PRYZMAT SENIORA

Niczym jak w piosence,
Wesołe jest życie staruszka.
Pozdrawiam

Z uwag mam tyle = po co te kropeczki w ostatnim
wersie? W polskiej pisowni nie ma takiego znaczka.
Co do treści - w pełni zgoda. ++++++++++++

Szczere i smutne spojrzenie na świat oczami seniora.
Spora lista przypadłości wieku senioralnego.
Ale wydaje się, że Autor znalazł azyl od tej
doskwierającej rzeczywistości.
Twórczość poetycka to znakomite rozwiązanie :)

Sił i pogody ducha życzę:)

Moją dewizą jest fraszka Sztaudyngera:

Ja beznadziejność nadchodzących dni,
witam odważnym i rycerskim: "phi".

Zaskakująca pointa bardzo smutnego wiersza. Pozwolę
sobie zasugerować zmianę w 3. wersie: "stawiania
niezdarnych kroków". Pozdrawiam serdecznie :)

dobrze oddane realia własnych rozterek,pozdrawiam

...ale plusa dałem.

Jestem seniorem. Ale tak czarno tego nie widzę.
Rzeczywiście bywa, że pieniędzy nie wystarcza.
Rzeczywiście sprawność powoli przemija. I co z tego?
Mam rodzinę, która w razie czego pożyczy stówkę lub
dwie do dnia wypłaty emerytury. Zdając sobie sprawę z
kiepskiej sprawności - jak gdzieś idę wychodzę dużo
wcześniej. I przede wszystkim nie oglądam tv. To nie
na moje nerwy. Natomiast (kiedy dopadnie mnie chandra)
nucę sobie "Wesołe jest życie staruszka" i od razu mi
lepiej.

Zostawiam plusa
Pozdrawiam serdecznie:)

Niepewność i zarazem walka o przetrwanie, Seniorom i
nie tylko jest dzisiaj ciężko , jednak taki spacer
trochę polepsza nastrój a nawet pozwala stworzyć
piękny wiersz. Ucieczka do poezji pisania lub czytania
mnie zawsze pomaga.
Pozdrawiam

Zawsze mnie rozczula widok pary seniorów, którzy idąc
trzymają się za ręce,
też cierpią na zawroty głowy, ale zupełnie z innego
powodu,

pozdrawiam serdecznie:)

Czasem ten spokój kosztuje zbyt wiele. No w końcu mamy
inflację... Poezja dla seniora może być wyjątkową
terapią. To wyjątkowy czas, żeby tylko nie musieć być
od kogoś zależnym...
Pozdrawiam ciepło :)

Za jakiś czas będą powszechne maski idealnie takie jak
nasze ale młode. Problemem jest zdrowie. pozdrawiam :)
:) :)

Ano jak to na starość ...wszystkiego po trochu ale
mądrości nabytej przez całe życie nikt starszym
ludziom nie zabierze,a młodzi mogą pozazdrościć i
uczyć się od seniorów...jednak wskazany ruch i świeże
powietrze...trafne refleksje...pozdrawiam serdecznie.

Witam,

od kiedy pamiętam starsze pokolenie zamartwiało sie o
przyszłość.
Niektóre z nich miało gorzej, bo wojna pozostawilła w
Ich pamięci ślad.../+/

Pozdrawiam serdecznie.