Przez sen
sprawiłeś mój drogi,
że przez sen się uśmiecham
szkoda, że tego
nie widzisz.
księżyc mi mówił
za firanką podglądał,
uroczo się potem
owstydził.
ledwie słyszę, poznaję
dzwoneczki lilowe,
rozterek przedwczesnych
szelest.
zostaw mnie… jeśli
masz wydzielać mi siebie,
od ciebie chcę wszystko
chcę wiele.
autor
Alicja
Dodano: 2004-11-20 00:39:07
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.