Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przez żołądek do serca ;)

Będąc apodyktycznym, źle znosił sprzeciw,
słuchał, dopóki żoneczka myślała podobnie,
w przeciwnym razie, wzywał na pojedynek
słowny i do kolacji nie zamierzał odpuścić.

Z pełnym żołądkiem, pod wieczór łagodniał,
w łóżku zamieniał się w potulnego baranka,
syty, przestawał upierać się przy swoim -
skruszony, we wszystkim przytakiwał żonie.

autor

_wena_

Dodano: 2017-09-30 13:22:11
Ten wiersz przeczytano 2629 razy
Oddanych głosów: 64
Rodzaj Fraszka Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (76)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Trochę wyrachowany ten małżonek, ale to że nie idzie
na udry wychodzi im na dobre :)

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Osobiści uważam, że w życiu trzeba iść środkiem. Jak
się wyskakuje na boki najczęściej się przegrywa.
Oczywiście mądrzejsza strona dyryguje czasami ale
powinna to robić tak mądrze by nie urażać drugiej
strony. Fajny wiersz. Optymistyczny wzięty z życia...
Pozdrawiam. Miłej nocy...

karmarg karmarg

czy to celowo czy też nie - najważniejsze że łóżko
zawsze pogodzi małżonków :-)
pozdrawiam

Agnieszka B. Agnieszka B.

Można specjalnie chodzić na udry...

MaW-i MaW-i

Widać metoda działa i jest happy end, a o to w sumie
chodzi. Ja tak łatwo nie mam...pzdr

małgośka38 małgośka38

Sprytny typ, a gdyby tak żona nie podała mu kolacji
raz albo dwa.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe odwiedziny:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

by zdobyć wieczorem to co chciał staje się potulny
pozdrawiam Wandziu :)

wojtek W wojtek W

Dla mnie cwaniaczek ale jeżeli żona
przyjmuje te przeprosiny to widocznie przyjęła to jako
normalny rytuał. Pozdrawiam Wandeczko miłego
niedzielnego popołudnia.

Angel Boy Angel Boy

Ah, te uroki małżeństwa :) Pozdrawiam serdecznie +++

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Mężczyzna to przeważnie dobry aktor. Potrafi garaż
dwie role na raz i wilka i baranka. Pozdrawiam
serdecznie weno.

marcepani marcepani

tak to się można przepraszać :) a nawet w tym celu
pokłócić :)))

Maja- Marc Maja- Marc

właściwie powinnam ująć to tak - "baranek w wilczym
futerku"...toż to facet przecież

Maja- Marc Maja- Marc

mówią, "że wilk w owczej skórze"
a tu...owieczka w wilczym futerku....
no pięknie, masz dar do tresury...
smakołyk i...łapka podana

pozdrawiam i miłego popołudnia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »