Przez żołądek do serca ;)
Będąc apodyktycznym, źle znosił
sprzeciw,
słuchał, dopóki żoneczka myślała
podobnie,
w przeciwnym razie, wzywał na pojedynek
słowny i do kolacji nie zamierzał
odpuścić.
Z pełnym żołądkiem, pod wieczór
łagodniał,
w łóżku zamieniał się w potulnego
baranka,
syty, przestawał upierać się przy swoim
-
skruszony, we wszystkim przytakiwał
żonie.
Komentarze (76)
Samcza natura! Świetny i jakże realistyczny
obrazek....
Serdeczności Wenuś, pozdrawiam cieplutko:-)
Czyli nie był pantoflarzem hahaha. Świetny przekaz
Wenuszko kochana, miło czytać Twoje wiersze)
Miłego dnia życzę
Peel widocznie kocha żonę na swój sposób ;)
Dziękuję dzisiejszym czytelnikom za wgląd do wiersza
:)
...czy to jest miłość...pozdrawiam
Idąc na udry?
Wandeczko, cóż można powiedzieć jak sobie dościelesz
tak się wyśpisz;)
W małżeńskie sprawy najlepiej się nie mieszać;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bardzo wymowny wiersz jak zawsze świetnie dopracowany
Rózne są układy i układziki
Moze kiedyś peel dorosnie
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko życzę pogodnego nowego
tygodnia
Jeżeli mężczyzna nie jest psychicznie silniejszy od
żony i ona nosi spodnie w domu, to aby osiągnąć własne
cele mężczyzna musi postępować dyplomatycznie i często
zawierać kompromisy.
To, że reinkarnacja nie jest zgodna z nauką Kościoła
może świadczyć albo o tym, że reinkarnacja nie
istnieje, albo że Kościół nie ma racji.
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Bywają i tacy.
Miłego wieczoru :))
Nic w życiu nie jest proste i jasne,
pomysły na nie każdy ma własne!
Pozdrawiam!
Miłego dnia urocza koleżanko
Wando :)
Witaj Wandziu,
Świetny wiersz kochana, z resztą jak zawsze. Co do
jego treści - wszystko zależy od relacji między
małżonkami, od różnego rodzaju układzików,
przyzwolenia itp. Pozdrawiam Cię serdecznie i ślicznie
dziękuję, że o mnie pamiętasz:)
Ps. Nie bardzo mam czas na Beja, a i oczy coraz w
gorszym stanie:)
no ja tak nie mogę ja zawsze jej przyznaję rację ale
do wczoraj
Juz lubi agarom tego goscia, jak agarom zawsze
wychodzi na swoje;)))))
Pozdrawiam
Świetny wiersz pozdrawiam ,:)
Samo życie...dobry wiersz!