Przeze mnie...
Móiwłeś, że kochasz
a ja nie wierzyłam...
Prosto w twarz się zaśmiałam,
tym tak bardzo zraniłam...
Wyjeżdżałeś...
tylko machnąłeś do mnie ręką...
Nie wiedziałam, że nie wrócisz,
że ci serce pękło...
Teraz stoję nad twą trumną,
twoje martwe widzę ciało...
całe zakrwawione było,
z myślą o mnie umierało...
Na twej dłoni znka wyryty,
moję imię napisanę...
Ty naprawdę mnie kochałeś,
ja zadałam tobie ranę...
Mówiłam, ze nie kocham
teraz wiem, ze się myliłam
i już nie będziemy razem,
bo na zawsze Cię straciłam...
...:::Zaczynamy doceniać co mieliśmy, kiedy to tracimy na zawsze:::...
Komentarze (1)
wiersz bardzo mnie poruszył. Świetny wiersz