Przychodzisz do mnie
po cichu
gdy stawiam na stole kawę
jakbyś ją chciał wypić ze mną
na przekór gorączce zdarzeń
a w dłoniach masz bukiet fiołków
od ich fioletu dzień jasny
tworzy się tak mimochodem
i ciepłem mi w oczy patrzy
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2020-03-23 10:00:44
Ten wiersz przeczytano 2900 razy
Oddanych głosów: 100
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (100)
Piękny ten Twój poranek i jeszcze fiołkowy :)
piekny poranek
do zaczytania
pozdrawiam Mario
:)
Takie poranki są pełne ciepła i pozytywnej energii.
Miłego dzionka :)
Niesamowicie romantycznie. Też bym chciała takiego
kogoś z fiołkami do kawy :)
Och, jaki piękny ten poranek...! I piękny wiersz... :)
Pozdrawiam serdecznie : )
Witaj Maria!
Romantycznie, ciepło i tajemniczo w tej treści! Jednym
słowem - super!
Pozdrawiam poświątecznie!
Dziękuję serdecznie
wolnyduch
Pan Bodek
Grusana
za czytanie i miłe słowa w komentarzu.
Pozdrawia Was ciepło, miłych dni życzę :)
Zauroczona pomilczę...
Przyszedłem,
przeczytałem...
i się zachwyciłem. (+)
Serdecznie pozdrawiam:)
Taki bukiecik, jak i kawa zawsze cieszą, warto
doceniać drobne rzeczy, też tak myślę :)
Ładny, pełne ciepełka wiersz, pozdrawiam Marylko:)
Ossa77 Bardzo dziękuję za miłe słowa. Zaproszenie na
kawę nie musi być długie.
Zdrowia życzę :)
Ładny incitipowy wstęp Mario. Romantyczna taka kawa
poranna, domowata... zwiewna, jak oddech Twoja
miniatura (dla mnie ani za krótka ani zadługa — no
akuratnie). Odpozdrawiam serdecznie.☀️
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za czytanie i
komentarze.
Zdrowia wszystkim życzę :)
...przychodzę, aby powiedzieć ci dzień dobry...
dobry wiersz, pozdrawiam:))
Marylo, dziękuję za wizytę :-) ja byłem u Ciebie, ale
w poprzednim wcieleniu, teraz widnieję jako
"użytkownik usunięty" :-) Ale z przyjemnością - raz
jeszcze :-) Pozdrawiam ciepło :-)