Przyczaj mała ;)
o moim rozdwojeniu jaźni, o Przyczaj i JB :)
Idzie sobie Przyczaj mała,
pewnie dzisiaj coś spaprała,
bo uśmiecha się prześlicznie,
chce tu zdziałać coś psychicznie.
Oczko puszcza i buźkę śle,
że to Przyczaj każdy wie.
Jeszcze uśmiech, słodka minka,
jaka śliczna z niej dziewczynka.
Nasza Przyczaj wzięła broń,
przystawiła JB w skroń.
Powiedziała, że z nią kończy,
a ta że ją coś z nią łączy.
Jedno ciało mają obie,
zgodnie dziś przyznały sobie.
Teraz będą w zgodzie żyły,
tylko troszkę się kłóciły.
JB anioł, przyczaj nassty
i prosimy o oklaski
Wulgaryzm rymujący się z "mała" został usunięty w celu wyeliminowania tego co jest bebe :D
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.