Przyjaciel
Ktoś po cichu zjawił się koło mnie
Usiadł obok.
Wskazał Słońce.
Siedział cicho.
Uśmiechał się.
Czasem otarł łzę.
Zawsze był blisko.
Gdy upadałam.
I gdy wstawałam.
Prowadził krętymi ścieżkami.
Był światłem w ciemności.
Niósł, gdy nie mogłam iść.
autor
Charlottka5
Dodano: 2009-05-04 21:41:02
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
piszesz BYŁ. Czy w Twoim życiu nie ma już tego
wspaniałego przyjaciela? bo tacy przyjaciele sa
prawdziwi i wspaniali i bardzo mało jest takich ludzi.
pozdrawiam
Chciałabym mieć takiego przyjaciela...
Zwięzłe określenie przyjaciela, który gdy trzeba jest
wzburzoną falą, a innym razem staje się kołem
ratunkowym. Samo słowo 'przyjaciel' powinno mówić za
siebie:) + miło się czyta:)
Krótko i na temat,podoba mi się treść
wiersza,pozdrawiam.
Przyjaciel to skarb:*
` Ślicznie !
Pozdrawiam;)
Całość podsumowałabym słowem Przyjaciel lub Prawdziwy
Przyjaciel.