Przyjaciel
Joannie Borowiak – współwięźniowi, współtowarzyszowi życia współmieszkańcowi globu nieszczęść ludzkich.
Do niego idziesz gdy jest ci źle – on
słucha
Doradzi i pogłowie pogładzi
Nigdy nie puści samego
Nie powie nic przykrego
Powie szczerze zawsze bo zawszę prawdę
powie
Powie dobrze bo dobroć to jego drugie imię
A jak nic już nie doradzi
To (przynajmniej) po głowie pogładzi
Gdy miłość zawodzi zostaje przyjaciel
Dodano: 2006-03-16 00:34:28
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.