Przyjaciele
Wszystkim ludziom których zraniłem swoją głupotą.
Nie zamieniłbym was na nic
Ale was straciłem
Byłem pasożytem naszej przyjaźni
Brałem co najlepsze nie dawając nic w
zamian
Odszedłem sam
Nie mogąc tego znieść
A wy wyciągacie pomocną dłoń
Nie przyjmę waszej pomocy dopóki
Nie zmądrzeje
Brakuje mi was ale potrzebuje czasu
By naprawić to
Co zniszczyłem
Czekacie i za to was cenię
Moi PRZYJACIELE
Czekajcie a ja naprawie moje zło i
Wrócę do was
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.