Przyjaźń
Czy, to naprawdę przyjaźń?
Skoro nikt się nie odzywa,
pustka, cisza, smutek,
a może ktoś coś przed Nami
ukrywa?
Czy o taką przyjaźń się latami
staraliśmy żeby było tak jak teraz?
Co na to wpłynęło, że jest tak, a nie
inaczej?
Czy powinniśmy odejść, wyprowadzić się,
szukać czegoś nowego, a może pogodzić
się ze stratą Przyjaciela?
Nic tak nie boli jak utrata kogoś dla
Nas
bliskiego, ale żeby w ogóle nie oddzwonić,
nie odpisać, dla Przyjaciela, to przecież
nic złego?
A dla Nas? Sami dokończymy wkrótce,
Przyjaźń polega na zaufaniu taka
prawdziwa
i na staraniu o relacje wzajemną.
Komentarze (6)
Takie życie, ale jeśli to znajomość internetowa to nie
ma co żałować, te życiowe utraty , realne są dające do
myślenia, może ludzie tak muszą się czasem oddalać,
podświadomość, los, nie wiadomo. Pozdrawiam
Trochę smutna ta refleksja
Tylko szczera rozmowa może wiele wyjaśnić
jeśli nie odpowiada to może coś się stało? Przyjaciel
by sprawdził.
Tak, staranie, bo przyjaźń też wymaga od nas wysiłku,
może niewielkiego, ale jednak. Pozdrawiam.
Czasem wystarczy świadomość że przyjaciel jest i może
na nas w każdej chwili liczyć jak i my na niego