PRZYKRO MI
Nie mów do mnie tak
Licz się ze słowami
Nawet nie wiesz jak mnie ranisz
Swoimi zdaniami
Zawsze chcesz być górą
Racji przyczyną
Twoje slowa są biczem
Nie pojmę tego rozumem
Jak można kochać i nienawidzieć
Uczuciem się skrywać
Łaski przysposobywać
I kochanym się nazywać ?
Ranisz mnie słowami
Widać już kres naszej rozmowy
Niebezpieczny zakręt przed Nami
I pagórek życiowy
autor
gorza
Dodano: 2005-10-11 19:53:37
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.