Przypadek
...ku przestrodze
Przypadkiem nazwałam,
owo dziecię zachowałam.
Choć tego nie chciało
nocą, do lasu się wybrało!
Drzwi zamknięte nie były,
rączki łatwo je otworzyły.
Rano babcia się obudziła
i po ratunek zadzwoniła.
Dziecię nie mogło odłożyć
by na liściach się położyć!
Anioł Stóż doskoczył,
i opieką swą je otoczył.
Serduszko znowu zabiło,
co wszystkich ucieszyło.
Nie zabrał je nocy chłód
- zachwycił nas ten cud!
Ważne, że gotowe bić
i nie przerwało życia nić.
Świat pozna lepiej małego,
gdy wróci do domu swego.
Wyrzuty mniej są ważne
choć, błędy tak poważne.
Dzieci pilnować trzeba
- czas jeszcze im do nieba!
Wszystkim życzę prezentu od Mikołaja :)
♫ HO HO Mikołaj dla dzieci
https://www.youtube.com/watch?v=8h_8PazoV0s
Komentarze (43)
Czy twierdzenie, że coś mi się nie podoba jest już od
razu niszczeniem czegoś co jest w Tobie. Nie
przesadzaj. Czy mam być nieszczery?
Temat mnie nie interesuje, ale dziecko tak. Bardzo to
przeżyłam.
Dla mnie jest super wierszem, wyraziłam w nim co
czuję. Krzysztofie, nie niszcz tego co jest we mnie.
Pozdrawiam :)
Utwór na czasie, ale napisany bardzo kiepsko. Rymy są
do kitu. Żeby tak zniszczyć ciekawy temat takim
infantylnym wierszykiem. Nie podoba mi się.
Cud się stał, pozna cały świat i dobrze że przeżył.
"serduszko znowu bije", żeby zabiło to by nie żył.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz i na czasie
Myslę ze wiem którą tragedię opisujesz w swoim wierszu
To prawda przy dzieciach ostrożności nigdy zawiele i
nie zawsze się uda do końca je dopilnować
Pogodnie pozdrawiam gratuluję wiersza :)
Udany refleksyjny wiersz pozdrawiam
Refleksyjny, pozdrawiam:)
-- tak, tak... dzieci są nieprzewidywalne... zresztą
nie tylko dzieci...
-- pozdrawiam ciepluteńko...
Niezbadane są wyroki boskie. :-)
Pozdrawiam!
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam
W życiu bywa różnie.
Powiem tak wiem co maluchy potrafią, nawet dorosły
nie jest wstanie przewidzieć choć powinien, cud to
prawdziwy nawet lekarz nie zaprzecza.A może BÓG
chciał nam dorosłym przez to powiedzieć pokazać że
jest istnieje.