przystanek
na początku było spokojnie,
bywało, że myśli bezdomne
były wszędzie, przeszedłem wtedy
cicho, spałem z nosem na kwintę
tylko tutaj blaszane ściany,
pole i znak, schowany w kącie
widzę serca zamknięte stale,
siedząc z dala samotnie marznę
drogą idzie znużone życie,
prostą ścieżką językiem muska
ściekającą odżywczo wodę,
wspólnych nocy, spojrzeń głodnych
27.09.2013
autor
kamykow
Dodano: 2013-09-27 23:39:52
Ten wiersz przeczytano 956 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo na TAK :) Pozdrawiam serdecznie:)
pięknie Kamykow
PS.zajrzyj na pocztę
Dziękuję za komentarze. Nie każdy wiersz musi być
udany i ten nie jest. Takie też muszą być. Pozdrawiam.
głód miłości
przystanek uczuć
znużone myśli -samo życie i nadzieja
bardzo poetyckie pociągnięcie myśli
pozdrawiam
widzę ten przystanek pośród pól, ok,marznę, przytulam
się do stalowej wiaty, ok, różne myśli przychodzą mi
do głowy, ok., myślę o tym co było, ok ale "spałem
facjatą kwintą" - wizji brak, mimo odwiedzin w
słowniku potocznej polszczyzny i slangu. ????
Cieplutko pozdrawiam.
Dobranoc.Miłych snów życzę.
Dobranoc.
Witaj wieczorem! Nie wiem jak mam odebrać Twój
komentarz u mnie w postaci wiersza?Tytuł Twojego
wiersza jak najbardziej na tak.Znużone życie - czasami
tak bywa każdy z nas czasami ma takie
odczucie.Dołanczam do wypowiedzi.Aranka.Dobranoc.
a w oddali dochodziły mnie głosy
nie to rolnicy ostatnie ziaren cieli kłosy już na
przyszłość. Tak aranek. Wokół tego wszystkiego
ciągnęła się droga. Pozdrawiam.
Siedzę i rozgryzam Twój wiersz i już wtopiłam się w
ścianę blaszanego przystanku- widzę te serca skrywane
i szukam optymizmu- trochę zmarzłam- może to znużone
życie idące prostą ścieżką niesie mi nadzieję na dobry
dzień?
Intrygujący wiersz, doprawdy- zatrzymał na dłużej:)
Pozdrawiam:)
dzięki zefir. Pozdrawiam.
niepewnosc jutra z promykiem nadziei pozdrawiam
Dziękuję Sabino. Pozdrawiam.
...Drogą idzie znużone życie...ciekawie
wygląda.Pozdrawiam cieplutko