psy
kupujemy sobie psy
ale gdy za głośno szczekają
oddajemy je
jakbyśmy nie spodziewali się
że mogą być sobą
obcinamy im ogony
żeby zbyt spontanicznie
nie okazywały radości
jakby szczerość była
niepożądaną impulsywnością
albo miłością
w którą nie chcemy uwierzyć
nie chcemy się nią obarczać
skracamy im uszy
żeby nie mogły nas usłyszeć ?
tych nas – wrażliwych
czułych
nosicieli serc
w sobie
pokazujemy je na wystawach
odpowiednio przygotowane
nauczone pozycji
z oszlifowanymi zębami
i wyczesanym grzbietem
robimy to dla ich zwycięstwa
którego sami
nie potrafimy osiągnąć
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2018-06-11 00:37:17
Ten wiersz przeczytano 1186 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
To oni, wszyscy, ponad którymi postawił nas los,
zdecydują, czy most przeniesie nas na drugą stronę...
"Traktowanie zwierząt miarą człowieczeństwa"....smutny
i piękny :-) Pozdrawiam ciepło :-)
Dla mnie pies jest członkiem rodziny.
Po moim niemieckim wilczurze Dżekim,
który zmarł 5 lat temu, nadal jestem
w okresie żałoby. Był moim przyjacielem
ponad 11 lat.
Wątpię, czy będę chciał mieć następnego.
Pochowałem go w ogrodzie. Na zawsze
pozostanie w mojej pamięci.
Piękny, smutny wiersz, sama prawda
z niego przenika...Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Piękny szczery i pełny wściekłości wiersz. Naprawdę
mocny tekst.
Pozdrawiam.
Azsmarel.
Ps: Potrzebuję Cię w Okopach, licze na Twoja szczerą
opinię.
No i tytuł - mocny! - i rzucony prosto w twarz.
ciekawe i bardzo prawdziwe obserwacje. Wiel z tych
praktyk - to w Polsce już praktyki zakazane. - a - jak
ktoś bardzo chce - to niech sobie obetnie ogon.
Pozdrawiam:)
zapraszam do mnie -do chorągiewki
Pieskie życie... Smutno.
Pozdrawiam Marto :*)
☀
pies to nie zabawka a żywe stworzenie Dobry wiersz
Pozdrawiam:)))
To są tacy sami ludzie jak ci co poprzez dzieci chcą
realizować swoje niespełnione marzenia... pozdrawiam
:)
doskonałe, jak dla mnie po prostu idealnie w punkt,
brawo :-)
Interesujący wiersz, pozdrawiam :)
bardzo dobre zakończenie!!
Obrazowo o przedmiotowym traktowaniu
zwierząt. Miłego dnia:)
Ci od wystaw niekoniecznie lubią psy. Trafnie opisane.
suki się sterylizuje i kastruje psy. Zmniejsza to
ryzyko nowotworów, pies jest spokojniejszy gdy nie
reaguje instynktownie napędzany przez popęd rozrodczy,
zabieg zmniejsza u psów agresję. Same korzyści z faktu
bycia najlepszym przyjacielem. Pozdrawiam