Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ptaszynka

Z cyklu "wiersze nieambitne"


Schyłek września, sortujemy ziemniaki.
Nad nami stada ptaków – stara Maryjka mówi,
że przy odlotach wykrzykują imiona tych,
którzy odejdą do Wszystkich Świętych.

Liczy dzikie gęsi – klucze
do dobrych ciepłych miejsc, może nawet i raju.
Wierzy, że jest jedną z nich;
szeroko rozkłada wyschnięte ramiona,
aż rękawy furkocą.

"Jeszcze nie teraz" – słychać w powietrzu
- "to jeszcze nie twoje imię rozkrzyczymy
na tyle głośno, że doleci do nieba".


autor

ReedDżej

Dodano: 2013-03-19 11:25:13
Ten wiersz przeczytano 2182 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (31)

Ignotus Ignotus

krzyk dzikich gęsi... dla człowieka może ostatni
krzyk, łabędzia nuta...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ludzie!!!! Wyluzujcie wreszcie!!! Czy to jest portal
do wojen na słowa czy do pisania naszych utworów?!
Bawmy się dalej w poetów i krytyków, ale nie róbmy
siary tam gdzie jej być nie powinno.

stonoga stonoga

AnnWiecznaTęsknota - kiepsko u Pani z dowcipem i ze
znajomością regulaminu. Komentuje się wiersz, a nie
komentarze.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zosiak czy to prawda? czy tylko posądzenie? o
stonodze? coś mi się przypomniało ...

kamilok kamilok

Zosiak ten pan/pani staż ma więcej twarzy niż dwie i w
ogóle, to ma ciekawą pracę - cały czas w pracy
myślał(a) nad jednym słowem z wiersza z Beja. Ciekawe
czy mu(jej) dniówkę zapłacą?:))) Zdumiewająca
jednomyślność małżeńska, idealnie dobrana para. Teraz,
to już nie wiadomo, które komentarze są staża, a które
jego żony. Żenada:))))

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Pan Staż od dziś pisze w rodzaju żeńskim
"przeczytałam, napisałam, myślałam"
ale bądźmy tolerancyjni, każdy ma prawo do szczęścia
;)

stonoga stonoga

Zosiak-jestem żoną staża.
Przeszkadza to Pani?

staż staż

Wychodząc do pracy przeczytałam Pani wiersz.
W pracy cały czas myślałam nad słowem "rozkrzyczymy".
Przepraszam ,zbyt pośpiesznie napisałam komentarz.

blondynka8 blondynka8

Z przyjemnością się czyta, prosty w odbiorze, taki
ludzki:)))
Zaciekawił maksymalnie, pozdrawiam:)

ReedDżej ReedDżej

złote perełki - moim zdaniem wielka litera wskazuje,
że chodzi o dzień Wszystkich Świętych. Miłego,
perełki. :)

MEG MEG

A mnie się podoba... W klimacie nostalgicznym.
Przenosi czytelnika w jakby inny wymiar, gdzieś
pomiędzy ptakami ku wieczności...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

ech!, nie będę już, ale jak juz to do dnia Wszystkich
Świętych,
/którzy odejdą do Wszystkich Świętych./
czy widzisz różnicę, małą, ale jednak!?, ok. moja
droga/gi/

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

/Wierzy, że jest jedną z nich;
szeroko rozkłada wyschnięte ramiona,
aż rękawy furkocą./ babcia jak tytułowa Ptaszynka...
piękne porównanie, z czułością i delikatnie,

czytam sobie bez /to/ w przedostatnim wersie, reszta
słów dobrana starannie, bardzo fajne skojarzenie
ptasich ciepłych krajów z ludzkim rajem

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »