pudełko po butach
w pudełku po butach układam wspomnienia
winne leżą obok siebie szydząc z żalu
segreguję i szukam niewinnych luster
nie znajduję nic prócz rozdartej tkaniny
pamiętam Twój ciepły dotyk na sobie
i te żałosne słowa: "wiara, nadzieja i
miłość"
pamiętam też pięść i odór wódki na
skórze
pamiętam Twoją dłoń nie mnie dotykającą
zamknęłam wspomnienia w pudełku
związałam je nakazaną dumą
ale nie zmieściłam tam świadomości
że wciąż czekam uwiązana na złudzeniach
Komentarze (1)
Bardzo piękny... i super metafory. Będę obserwowa
Twoją twórczość, bo warto