Pusta Złość
Ach, te kobiety!!!
Przestań! Nie patrz na mnie! - nie
skutkuje/
Zostaw! Pusc mnie ! - To słowo tylko przez
myśl przelatuje/
Znać już Ciebie wcale nie chcę - Szczerze
zęby swoje/
Jesteś nikim , do niczego - obelg słowa
słysze znoje/
Po co pytasz? Jesteś Pusty? - Wnet pytanie
za pytaniem/
CZego milczysz? Coś ukrywasz? - myśli ze
należy mi sie lanie/
Ty nie jesteś całym światem ! - Zaczyna sie
wad moich wyliczanie/
Nic nie robisz! Jestes zerem ! - Ach! to
nic, że nazywa mnie frajerem/
Coś mi nie gra w Twym ubiorze - zapewne
myśli o swoim ulubionym kolorze/
Nie pasuje mi ta szafka ! - Ponoc lepszą ma
sąsiadka ..../
Stary gruchot ! Do niczego ! - Tak? To
zarób na coś lepszego !/
Gdzie obcinasz wzrokiem inne? - Tylko
patrzeć na jej mine !/
Zaraz Cie rozszarpie bo łżesz! - W jej
spojrzeniu czycha zwierz/
Kotku kocham Cie - I ja sloneczko Ciebie
Też
....Są takie inne.... niż my faceci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.