Puste cienie
Czas przyłapał młodość,
w dzikiej sieci rybackiej.
Moje marzenia o platformie rodzinnej,
to nowy pistolet.
Zastrzeliłam wiele romansów na
moim przestarzałym GPS.
Uciekłam od wielu kolacji, które i tak
zapewne ciągnęłyby za sobą niesmak.
Tęsknie za planszową grą, z fantazją
ustawić
scenę wieczoru. Budować mosty w
pomieszczeniach.
Tak bardzo nie chcę być sama.
autor
Mirabella
Dodano: 2017-11-22 11:49:57
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Fajny wiersz, pozdrawiam :)
świetny wiersz pozdrawiam
Śliczny wiersz. Przeczytałam z
przyjemnością.Pozdrawiam Mirabellko.
Och i tych wszystkich , którzy mnie dzisiaj
odwiedzili, bardzo gorącob pozdrawiam i dziekuje:)
marcepani , bardzo dziekuje , mogę cie przytulić?
Karl - dziekuje za pochylenie nad planszą:).
Ucalowania dla was
mogę pomarzyć, że chciałbym być
grą planszową.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz, zachwycasz metaforami nie od dziś, ale
dzisiejszy wiersz szczególnie przypada mi do gustu -
ode mnie Mirabell - wielkie brawa za poezję.
Witaj
Już sam tytuł sugeruje nastrój
wiersza, którego puenta jest
piękna i wzruszająca.
Serdecznie pozdrawiam Mirabello.
ktoś kiedyś odnajdzie peelki GPS i zakocha się w nim
bezgranicznie :) pozdrawiam
wiele wyborów, ale też przypadków decyduje o
samotności.
Lęk przed samotnością na ogół źle doradza miłości ...
pozdrawiam
Witaj. Ladnie wyrazone pragnienie... bardzo spodobala
mi sie ostatnia strofa... pieknie Mirabellko i zeby
sie spelnilo peelce. Moc usciskow mila:)
Arku , norbercie miły - sciskam za ciepłe słowa
Samą nigdy nie będziesz, choćbyś tego chciała. Sobie i
nam na nerwach grała. Zawsze będziesz wśród nas i z
nami bo Ciebie bardzo lubimy i za piękne wiersze
(takie jak ten dzisiejszy) ciągle kochamy. Reasumując
w samotności żyć NIE DAMY.
Pozdrawiam. Miłego, radosnego dnia ;)))
smutna agonia jesieni.
spieszę z uśmiechem Poetko :):):)