*puste twarze natury
gdy na dworze
marzenia z wiatrem się kochają
ja - kwiaty martwe
zbieram nie na łące
nie na trawie
na morzu zwanym ogrodem
ciszę rozbije ze wstrętem
nieostrożnie podejdę
zapominając czym słońce jest
nie wróce
odejdę
na morze ogrodem zwane
wrzuce kamienie
kamień ?
czym kamień ?
czym chmura śnieżno-dziewicza jest?
to puste twarze natury , tak nieznaczące
jak ja
2-12-2006
autor
psychodelicznie
Dodano: 2006-12-03 10:31:22
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.