Pustka
Powinnam napisać wiersz
dziś jest inaczej
głos niczym stary znajomy
nie ma w sobie
namiętności
Pomiędzy potrzebą zmaterializowania
pragnień
wisi szarość małości człowieka
Widziałam go
zakładam godnego uwagi
obdarzonego urokiem
rozpoznał we mnie ją
Ty
nie możesz oddalać się
tak powabnie
Spójrz
na dłoniach mam dowody
w sercu pustkę
pragnę byś zawrócił
odciągnął mnie od tego
nie widząc
nie słysząc
nie czując
utwierdzam się w przekonaiu
że jednak nie istnieje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.