Pustka.pl
Adamowi.
Zbawienie
czekało dziś na mnie za rogiem
schowane
w kuble na śmieci.
Zbawienie
minęło mnie dziś na ulicy
koło piekarni
pełne uczuć
których nie mogłem znaleźć
Zbawienie
w kilku kroplach deszczu
co schować sie kazały
i podnieść torebkę
upadającą
kobiecie w czerwonej sukience
Zbawienie
uciekło mi gdzieś
razem z pierwszym autobusem
w kijach bejzbolowych
kolegów w kapturach
Zbawienia
szukam codziennie
By zmienić moją
pustą rzeczywistość.
Komentarze (2)
A gdy już odnajdziesz swoje zbawienie to będziesz
szczęśliwa??
Bardzo interesujące jest zestawienie słowa "zbawienie"
z codziennymi sprawami.
Ładne porównanie, ale wiesz... Z czasem to zbawienie
złapiesz, ale wtedy będziesz je chciała wypuścić...