Pytam was
Dziś pytam was LUDZIE,bo nie wiem już sam,
dokąd ten świat idzie i co będzie tam?.
Czy tam będą ludzie,czy tylko maszyny?.
jest tam szczery uśmiech czy wciąż
sztuczne miny?
Czy miłość tam kupić da się jak
lodówkę?.
Czy przyjaźń tam kupisz , za jakąś
gotówkę?.
A ludzie powstawać tam będą z próbówki?.
I dzieci wychowa dwóch ojców bez matki?
a mama i tata to będzie twór rzadki?
I pić mleko sztuczne a nie już od
krówki?.
Śmieciami zarośnie tam nasza planeta,
i nie da się zjeść mięsnego kotleta?.
Muzyka tam będzie jak piła tarczowa,
i każdy zapomni czym jest rockowa?.
Dziś pytam się was dokąd My idziemy??
I czy dojść naprawdę tak bardzo tam
chcemy...??
Komentarze (2)
filozoficznie... i powiem Ci, ze madrze prawisz.
wlasciwie po kazdym retorycznym pytaniu musialam sie
zatrzymac i cos przemyslec...
niektóre pytania na zawsze pozostaną bez odpowiedzi...